Zaległa sukienka

piątek, 5 sierpnia 2011

Przed wyjazdem zaczęłam szyć moją wakacyjną sukienkę. Wróciłam i w końcu udało mi się ją skończyć. Ma fajny fason i pomimo tego, że fatalnie doszywało się do niej półokrągłe wstawki w bokach mam ochotę na jeszcze jedną taką tylko w innym kolorze - jakimś bardziej wyrazistym, bo w tej wersji muszę do niej zakładać dodatki w jakiś mocnych kolorach :)

Niestety nie obyło się bez poprawek związanych z tym, że w trio "biust-talia-biodra" noszę 3 różne rozmiary burdowe ;) i nigdy nie wiem, na który rozmiar mam kroić sukienki. Ostatecznie zrobiłam małe zakładki przy dekolcie (mogłam wymyślić coś lepszego jednak) i wyrzuciłam opisywane w jednym z poprzednich postów falbanki na dole.

Efekty można obejrzeć poniżej:

model 102  (burda 4/2004): widać zakładki w trakcie regulowania, niestety manekin jest trochę za mały i kiepsko się układa.

model 102  (burda 4/2004):w całej "okazałości" ;)
Pozdrowienia! :)

P.S. Czy ktoś może posiada i poratowałby mnie jakimś wykrojem z lat 20-tych bądź współecznym odpowiednio stylizowanym? To dość pilna sprawa, ponieważ w sierpniu wybieram się na wesele i poprawiny zorganizowanych w tych klimatach i goście mają mieć stroje z epoki ;-) a moja szafa wieje pustką jeśli o stroje retro chodzi.

Follow my blog with Bloglovin

6 komentarzy:

  1. Czerwone szpilki polecam :))
    Ja bym Cie widziała w tej sukience w czerwonym kolorze(przemyśl to!), albo takim -> http://dobrarada.com.pl/galerie/3/3d-akryl-07-szmaragdowy_12115.jpg !

    OdpowiedzUsuń
  2. bardzo ładna sukienka :) ale na ładnej figurze wszystko ładnie leży :)

    OdpowiedzUsuń
  3. zebrapattern: uparłaś się na ten czerwony, no!
    longredthread: dzięki :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetna sukienka, zazdroszczę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kurcze wydaje mi się, że szyłam tę samą sukienkę na ślub brata! Głowy nie dam ale on się żenił w 2004 roku i ta Burda też z 2004 roku...
    Wspaniale w niej wyglądasz, dekolt super seksowny!

    OdpowiedzUsuń
  6. Sliczna sukienka! Najbardziej to mi sie ta gora w niej podoba! Cudny dekolt! Tylko pozazdroscic zdolnosci! Wszystko jest u Ciebie co do detalu pieknie uszyte i czyscuitko wykonczone!
    Pozdrawiam
    marta

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję <3 i zapraszam ponownie!
:)