Poduszki dla dzieci :)

środa, 2 listopada 2011

Dzisiaj będzie krótko, zwięźle i na temat :) Otóż w ramach odpowiedzi na prośbę przekazaną przez longredthread uszyłam dwie poszewki na poduszki: różową i turkusową. Obie mają elementy w kropeczki i moje ukochane ptasiory z oczami w guziki. Poduchy przygotowałam gdzieś pomiędzy jednym przeziębieniem a drugim (niech idzie precz!) :)

Jeśli jeszcze ktoś chce dołączyć się do akcji to szczegóły są na blogu longredthread :)

Miłego tygodnia i już niebawem zmieniam na chwilę temat na szycie ubraniowe, bo spódnica prawie gotowa a sukienka się kroi :)



Dżinsowy i beżowy ptasior

Ten stanowczo mi się bardzie podoba :)

A tutaj, niestety :(, po wypraniu trochę mi się skurczył materiał na bazę i się porobiły marszczenia (mimo, że materiał był prany wcześniej przed szyciem)


A tutaj prywata dla jezdem: niech Cię zje ciekawość ;), bo to tylko fragment połowy prezentu, który wysyłam! :)


16 komentarzy:

  1. Telepatyczna choroba ??

    Przemiłe poduchy, z pewnością poprawią humor nie jednego z dzieciaków ♥ !

    OdpowiedzUsuń
  2. Super ptasie poduchy, a na przeziębienie najlepszy (oprócz tych przez lekarza przepisanych oczywiście) syropek Kapucynów w sklepach medycznych do nabycia. Pozdrawiam:):)

    OdpowiedzUsuń
  3. Super poduchy, a co do marszczeń, to moim skromnym zdaniem wcale nie 'psuje' efektu, nawet powiem że wygląda to ładnie:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Przecudne ptasie poduchy!! Bardzo, bardzo mi się podobają :) Jestem daleko w tyle, w przyszłym tygodniu muszę się za nie zabrać :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczne!!!Zdrówka Kochana Ci życzymy!

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczne poduchy, dzieciaki na pewno się ucieszą.

    Popijaj herbatę z miodkiem i z sokiem malinowym, a na zagryskę czosnek i będzie dobrze :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Prześliczne ptasiory! Zdrówka, zdrówka, zdrówka!

    OdpowiedzUsuń
  8. Aaaaaaajjj !!! Przecudowne ! I poduszki, a tym bardziej to na końcu! :>

    Ja już wykańczam. Mam nadzieję, że nie zrazi Cię mój szalony ścieg, mam problemy z prostymi liniami... No nie jestem drugą Marchewkową... :D

    Pozdrawiam, całuję i mam ogromną nadzieję, że moja wysyłka Ci się spodoba :)!

    OdpowiedzUsuń
  9. Ej ej, połowy prezentu? :o Jeszcze denko nie przyszyte? :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Jakby mi położyli całe stosy poduch, to bez pudła wiedziałabym, które Twoje - doskonale wyszły.

    OdpowiedzUsuń
  11. Dziękuję za życzenia zdrowia (powraca powoli) i za miłe komentarze nt. poduszek - mam nadzieję, że rozweselą trudne chwile dzieciakom ze szpitala.

    Jezdem: Ojj tam szalony ścieg :))) Myślisz, że u mnie zawsze wszystko takie proste jest? Magia dobrej selekcji zdjęć ;-)

    Tak "denko" nie przyszyte :D

    Intensywnie Kreatywna: Dzięki :) ja po prostu nudna jestem jeśli o te ptasiory chodzi :) Muszę temat zmienić ;]

    OdpowiedzUsuń
  12. A ja o akcji dowiedziałam się u Wioletty :) Piekne te twoje poduszki,a ptaszki słodkie :) Dzieciaki będą miały się do czego przytulić.

    OdpowiedzUsuń
  13. Ojej, rzeczy które robisz są przecudne!*.* Najbardziej mnie zauroczył pokrowiec na maszynę i piórnik z jednorożcem, ale reszta też jest świetna. Jedno spojrzenie na nie od razu wywołuje uśmiech na twarzy. :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo bardzo fajne poduchy. BARDZO :).

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję <3 i zapraszam ponownie!
:)