Jeśli jeszcze ktoś chce dołączyć się do akcji to szczegóły są na blogu longredthread :)
Miłego tygodnia i już niebawem zmieniam na chwilę temat na szycie ubraniowe, bo spódnica prawie gotowa a sukienka się kroi :)
♥
Dżinsowy i beżowy ptasior |
Ten stanowczo mi się bardzie podoba :) |
A tutaj, niestety :(, po wypraniu trochę mi się skurczył materiał na bazę i się porobiły marszczenia (mimo, że materiał był prany wcześniej przed szyciem) |
A tutaj prywata dla jezdem: niech Cię zje ciekawość ;), bo to tylko fragment połowy prezentu, który wysyłam! :)
Telepatyczna choroba ??
OdpowiedzUsuńPrzemiłe poduchy, z pewnością poprawią humor nie jednego z dzieciaków ♥ !
Super ptasie poduchy, a na przeziębienie najlepszy (oprócz tych przez lekarza przepisanych oczywiście) syropek Kapucynów w sklepach medycznych do nabycia. Pozdrawiam:):)
OdpowiedzUsuńSuper poduchy, a co do marszczeń, to moim skromnym zdaniem wcale nie 'psuje' efektu, nawet powiem że wygląda to ładnie:)
OdpowiedzUsuńCudności :)
OdpowiedzUsuńPrzecudne ptasie poduchy!! Bardzo, bardzo mi się podobają :) Jestem daleko w tyle, w przyszłym tygodniu muszę się za nie zabrać :)
OdpowiedzUsuńŚliczne!!!Zdrówka Kochana Ci życzymy!
OdpowiedzUsuńŚliczne poduchy, dzieciaki na pewno się ucieszą.
OdpowiedzUsuńPopijaj herbatę z miodkiem i z sokiem malinowym, a na zagryskę czosnek i będzie dobrze :)
Prześliczne ptasiory! Zdrówka, zdrówka, zdrówka!
OdpowiedzUsuńAaaaaaajjj !!! Przecudowne ! I poduszki, a tym bardziej to na końcu! :>
OdpowiedzUsuńJa już wykańczam. Mam nadzieję, że nie zrazi Cię mój szalony ścieg, mam problemy z prostymi liniami... No nie jestem drugą Marchewkową... :D
Pozdrawiam, całuję i mam ogromną nadzieję, że moja wysyłka Ci się spodoba :)!
Ej ej, połowy prezentu? :o Jeszcze denko nie przyszyte? :D
OdpowiedzUsuńJakby mi położyli całe stosy poduch, to bez pudła wiedziałabym, które Twoje - doskonale wyszły.
OdpowiedzUsuńDziękuję za życzenia zdrowia (powraca powoli) i za miłe komentarze nt. poduszek - mam nadzieję, że rozweselą trudne chwile dzieciakom ze szpitala.
OdpowiedzUsuńJezdem: Ojj tam szalony ścieg :))) Myślisz, że u mnie zawsze wszystko takie proste jest? Magia dobrej selekcji zdjęć ;-)
Tak "denko" nie przyszyte :D
Intensywnie Kreatywna: Dzięki :) ja po prostu nudna jestem jeśli o te ptasiory chodzi :) Muszę temat zmienić ;]
A ja o akcji dowiedziałam się u Wioletty :) Piekne te twoje poduszki,a ptaszki słodkie :) Dzieciaki będą miały się do czego przytulić.
OdpowiedzUsuńOjej, rzeczy które robisz są przecudne!*.* Najbardziej mnie zauroczył pokrowiec na maszynę i piórnik z jednorożcem, ale reszta też jest świetna. Jedno spojrzenie na nie od razu wywołuje uśmiech na twarzy. :)
OdpowiedzUsuńPiękne są:)
OdpowiedzUsuńBardzo bardzo fajne poduchy. BARDZO :).
OdpowiedzUsuń