Dzisiaj krótko zwięźle i na temat. Kilka dni temu ważne i podniosłe urodziny miała pewna fanka jednorożców i choć wkroczyła niniejszym w dorosłość ;) postanowiłam obdarować Ją prezentem, który ma jej przypominać, że w każdym z nas jest pewna cząstka dziecka - oby w Niej było tej cząstki jak najwięcej i jak najdłużej! :)
Powiem szczerze, że z
ptasiorami było milion razy łatwiej! Namęczyłam się okropnie, bo nigdy nie umiałam nawet narysować czegoś
konio-zebro-jednorożco podobnego ;) a teraz wymyśliłam, że to naszyję na piórnik / kosmetyczkę. Na szczęście jestem zadowolona z efektu i mam nadzieję, że obdarowana też będzie!
Miłego dnia i pamiętajcie o swoich Mamusiach dzisiaj! :)
P.S. W czerwcu wracam do szycia na serio i mam nadzieję, że uszyję sobie sukienkę, którą już dawno zaplanowałam, w końcu ostatnie wakacje w życiu się zaczynają (a przynajmniej ostatnie tak dłuuugie)!
P.S.2. Otrzymałam swoje pierwsze w życiu wyróżnienie od
Kochającej Mamę i nie tylko ;), bardzo dziękuję! Zapraszam wszystkich do odwiedzenia Jej bloga - osobiście bardzo go lubię!